Opinie i komentarze

Ukraińskie stadiony czekają już na EURO 2012 - Julia Maciejewska

9 grudnia 2011, 16:40 /
Ukraińskie stadiony czekają już na EURO 2012 - Julia Maciejewska
< p style="text-align: justify;"><a href="http://www.jagiellonski.pl/wp-content/uploads/2011/06/zdj.Julia-Maciejewska.jpg"><img class="alignleft size-medium wp-image-677" title="Julia Maciejewska" src="http://www.jagiellonski.pl/wp-content/uploads/2011/06/zdj.Julia-Maciejewska-199x300.jpg" alt="" width="199" height="300" /></a>Wygląda na to, że zarówno Polska jak i Ukraina poradziły sobie z kwestią wybudowania lub zmodernizowania stadionów. Nowoczesne, piękne obiekty sportowe nie wystarczą jednak do zorganizowania Mistrzostw Euro 2012. Na stadiony kibice i turyści muszą jeszcze w jakiś sposób dotrzeć.</p> <p style="text-align: justify;"><strong>Infrastruktura</strong></p> <p style="text-align: justify;">Jeśli o chodzi o dotarcie drogą powietrzną, Ukraina przygotowuje 4 lotniska na Euro 2012. Największe to oczywiście port lotniczy Boryspol, 29 km od Kijowa. Na dzień dzisiejszy zdolność przepustowa tego lotniska to 1840 os/h. Wymagana przez UEFA przepustowość to 4150 os/h. Modernizacja tego portu lotniczego przewiduje rozszerzenie go do pięciu terminali: trzech międzynarodowych (już czynny ‘B’ oraz nowe ‘F’ i ‘D’), a także jeden terminal ukraiński wewnętrzny (‘A’) oraz jeden dla VIP gości (‘C’). Ukraina przewiduje, że po modernizacji lotniska Boryspol przepustowość zwiększy się do 6050 os/h.</p> <p style="text-align: justify;">Operatorem przewozów pasażerskich pomiędzy lotniskiem Boryspol a miastem Kijów będzie stołeczna miejska administracja państwowa. Jak podało na początku września br. ukraińskie Ministerstwo Infrastruktury, projekt zmiany art.7 ustawy ‘o transporcie samochodowym’ został zatwierdzony przez rząd ukraiński 31 sierpnia 2011 roku. Do tej pory przewozem osób między Kijowem a lotniskiem i innymi miastami regionu zajmowała się administracja regionalna państwa. Przekazanie prawa do zorganizowania transportu pasażerów pomiędzy portem lotniczym Boryspol a Kijowem Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej pozwoli na podwyższenie jakości tych przewozów w czasie Mistrzostw Euro 2012. Zgodnie z prawem projekt musi zostać podpisany przez Prezydenta Ukrainy.</p> <p style="text-align: justify;">Drugim głównym portem lotniczym obsługującym gości na Euro 2012 ma być lotnisko w Doniecku. Dotychczasowe możliwości przepustowe Doniecka to 300 osób/h. Wymagania jakie postawiła UEFA to 3100/h. Ukraina stanęła więc przed sporym wyzwaniem. Projekt przewidywał zbudowanie nowego dużego terminalu (obsługującego w godzinach szczytu 2000 osób), odrestaurowanie starego (250 osób/h) oraz zbudowanie tymczasowego, który mógłby obsłużyć 1000 os/h. Odnowę lotniska od 2007 roku prowadzi ukraińska firma „Altkom”. Donieck chlubi się nowym pasem startowym o długości 4 km, który został określony na 4F według klasyfikacji ICAO. Od maja 2011 roku może przyjmować Boeingi 747-400, Airbusa A-380 czy IL-96-300, czyli samoloty latające na większości tras na świecie. Budynek nowego terminalu będzie gotowy w grudniu 2011. Następnie zostanie wyposażony w sieci i urządzenia techniczne. Port lotniczy ma dużą zaletę dla przyjezdnych kibiców, ponieważ jest oddalony od stadionu jedynie o 8 km.</p> <p style="text-align: justify;">W dłuższej perspektywie czasu, władze Ukrainy planują uczynić Donieck wschodnim węzłem transportowym, łączącym szlaki towarowe z Europy do Azji.</p> <p style="text-align: justify;">Otwarcie pierwszego terminalu Międzynarodowego Lotniska „Charków” 28 sierpnia 2010 roku było ważnym wydarzeniem na Ukrainie. Prezydent Ukrainy nazwał nowy terminal (o przepustowości 1300 os/h) „Wschodnią Bramą Powietrzną Ukrainy”. W Charkowie na Euro 2012 będą operować jeszcze dwa terminale: VIP –terminal wyremontowany w zabytkowym budynku (250 os/h) oraz tymczasowy terminal (1000 os/h). Ten ostatni po Euro 2012 ma zostać przemianowany na terminal ładunkowy.</p> <p style="text-align: justify;">Najmniej zaawansowane są prace we Lwowie. Lokalizacja nowego stadionu jest bardzo korzystna dla przyjezdnych kibiców i gości (10 km od lotniska), ale przebudowa portu lotniczego jest gruntowna. W ramach przygotowań do Euro 2012 zaprojektowano rekonstrukcję i rozbudowę pasa startowego, peronu, istniejącego terminalu, budowę nowego oraz tymczasowego terminalu. Modernizacja na Euro 2012 to tylko pierwszy etap rozbudowy portu lotniczego we Lwowie. Drugi etap (do 2020 roku) przewiduje rozbudowanie budynku terminalu oraz instalację dodatkowego wyposażenia w celu zwiększenia ruchu pasażerskiego nawet do 2000 os/h. Władze Ukrainy, chcą by port lotniczy we Lwowie stał się międzynarodowym zachodnim węzłem transportowym. Lwów musi się sprężyć z pracami. Właśnie to miasto Michel Platini odwiedzi jako pierwsze pod koniec września br., by ocenić stan przygotowań Ukrainy do Euro 2012.</p> <p style="text-align: justify;">Trudniej niestety będzie dotrzeć na mecz transportem drogowym. Oba państwa niestety mają na tym polu jeszcze wiele do zrobienia. Dużo wątpliwości budzi stan ukraińskich dróg. A należy pamiętać, że bardzo dużo kibiców będzie chciało dojechać na mecz właśnie transportem drogowym. Zwłaszcza tym środkiem lokomocji będą się poruszać mieszkańcy sąsiadujących państw: Czech, Słowacji, Niemiec. Ale też na pewno sami Polacy i Ukraińcy postawią na własne cztery kółka lub przewóz autokarowy.</p> <p style="text-align: justify;">Jak twierdzi Dyrektor Departamentu Państwowej Administracji Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury Ukriany, Siergiej Dobrochod, Ukraina ma około 380 międzynarodowych tras drogowych, z tego 80 tras, które łączą Ukrainę z Polską. Przygotowania do Euro 2012 mają tę ilość zwiększyć. Zastępca dyrektora Państwowego Departamentu Rozwoju Infrastruktury Krajowej Agencji ds. Euro 2012, Wołodymyr Bondarenko zapowiedział, że w związku z organizacją mistrzostw Europy planowana jest renowacja 1700km dróg. Bondarenko twierdzi, że w roku 2010 udało się wyremontować około 800km. Dane na listopad 2011 roku, przekazane przez ukraińskie Ministerstwo Infrastruktury wskazują, że od początku 2011 roku zmodernizowano i oddano do użytku 1510km dróg publicznych. Liderami w budowie i remontowaniu dróg są Kijów i Donieck. 29 sierpnia br., na 128 km autostrady Kijów-Czop miało miejsce uroczyste otwarcie węzła drogowego. Tą drogą będą jeździć goście turnieju. W przecięciu wstęgi brał udział sam prezydent Ukrainy, Wiktor Janukowycz, który stwierdził, że budowa tej drogi to świetny przykład współpracy państwa ukraińskiego z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, Europejskim Bankiem Inwestycyjnym oraz tureckimi firmami budowlanymi. W Doniecku natomiast wykonano naprawy głównych magistrali miasta, dojazdy do portu lotniczego i stadionu. Niestety w tyle pozostają Charków i Lwów, gdzie gotowość dróg szacowana jest na 60%.</p> <p style="text-align: justify;"><strong>Stadiony</strong></p> <p style="text-align: justify;">Ze wszystkich ośmiu zaprojektowanych stadionów na Ukrainie i w Polsce, pierwszym stadionem gotowym do przyjęcia finałowej części Mistrzostw Europy w 2012 roku był Donbass Arena w Doniecku. Arena otrzymała akredytację UEFA i jest pierwszym stadionem klasy „elite” w Europie Wschodniej. Budowa stadionu trwała 3 lata (2006-2009). Stadion ma 51 504 miejsca w tym: 2799 miejsc dla VIP-gości, 196 miejsc dla osób niepełnosprawnych i osób im towarzyszących, 1159 miejsc dla prasy oraz 45 kabin dla komentatorów (w każdej po trzy miejsca). Stadion został otwarty koncertem Beyonce Knowles 29 sierpnia 2009 roku.</p> <p style="text-align: justify;">Fundatorem areny jest właściciel klubu Szachtar Donieck, Rinat Achmentow – najbogatszy człowiek na Ukrainie. Achmetow to ukraiński polityk pochodzenia tatarskiego, od 2006 roku deputowany Rady Najwyższej z Partii Regionów. Na budowę stadionu Achmetow wyłożył 300 000 000 euro. To właśnie dzięki wysokim oraz sprawnie przekazanym nakładom finansowym stadion oddano jako pierwszy. Stadion Donbass o owalnym kształcie i przeszklonej fasadzie został zaprojektowany przez ArupSport Company, która realizowała inne znane projekty, m.in. stadion Allianz Arena w Monachium, stadion w Manchesterze czy Stadion Narodowy w Pekinie.</p> <p style="text-align: justify;">Z ciekawostek architektonicznych można wspomnieć o specjalnej dogodności dla widzów. UEFA w swych wymogach dla nowoczesnych stadionów określa zasady trzy „S” : safety (bezpieczeństwo), security (ochrona) i service (usługi). Zleceniodawca budowy Donbass Arena dodał jeszcze jedną: special atmosphere (specjalna atmosfera). Owalny kształt stadionu umożliwia 100% widoczności boiska z każdego miejsca na trybunach.</p> <p style="text-align: justify;">5 października zakończone zostały ostatnie prace związane z budową dachu Narodowego Kompleksu Sportowego (NSK) ‘Olimpijski’ w Kijowie. Historia Olimpijskiego sięga lat 1923 roku, kiedy został po raz pierwszy otwarty. Następne przebudowy odbywały się w latach 1941, 1966, 1978, 1999. Właścicielem oraz zleceniodawcą przebudowy Stadionu Olimpijskiego jest państwo. Generalnym projektantem natomiast jest firma GMP (Niemcy), a wykonawcą spółka holdingowa „Kijówmiskbud" Sp. z o. o., "AK Engineering" Sp. z o. o., oraz "Zakład Master-Profi Ukraina".</p> <p style="text-align: justify;">W trakcie prac przebudowy stadionu okazało się, że jest on w bardzo złym stanie technicznym. Firma, która wygrała przetarg na zadaszenie obiektu nie była w stanie go zaprojektować. W związku z tym cały remont miał półroczne opóźnienie, a ukraińscy politycy w obawie przed UEFA ukrywali wszystkie utrudnienia. Wśród ukraińskich polityków zaczęły się pojawiać głosy, że lepiej byłoby stadion zburzyć i zbudować zupełnie nowy obiekt. Jednak było już na to za późno i w maju 2010 roku przystąpiono do planu naprawczego dla Olimpijskiego. Udało się nadgonić budowę jeszcze pod koniec w 2010 roku i w 2011 roku była ona już kontynuowana zgodnie z harmonogramem. 8 października nastąpiło uroczyste otwarcie stadionu.</p> <p style="text-align: justify;">Stadion Olimpijski w Kijowie jest największym obiektem przygotowanym na Euro 2012. Całkowita pojemność stadionu to 70 050 miejsc, w tym 3546 dla VIP-gości, 150 miejsc dla niepełnosprawnych, 1497 dla przedstawicieli mediów oraz 366 dla komentatorów. Na ‘Olimpijskim’ odbędzie się finał Mistrzostw Euro 2012 (1 lipca 2012) oraz uroczysta ceremonia zakończenia Mistrzostw. Koszt budowy szacowany jest na 500-550 milionów dolarów.</p> <p style="text-align: justify;">Ukraina szykuje także Regionalny Kompleks Sportowy ‘Metalist’ w Charkowie oraz stadion we Lwowie.</p> <p style="text-align: justify;">Charkowski ‘Metalist’, podobnie jak ‘Olimpijski’, to również obiekt historyczny na Ukrainie. Pierwsze otwarcie stadionu ‘Traktor’ (tak brzmi jego pierwsza nazwa) odbyło się 12 września 1926 roku. Później funkcjonował pod nazwą ‘Dzierżyniec’, a od 1967 – ‘Metalist’. Przebudowa stadionu na Euro 2012 rozpoczęła się w czerwcu 2007 roku. Rozebrano i odbudowano starą trybunę wschodnią oraz odnowiono trybunę południową. W 2008 roku rozpoczęto budowę zupełnie nowego dachu. Jego całkowita masa wynosi 3,4 tys. ton. Ciekawostką jest fakt, że został on podobno tak zaprojektowany, że może wytrzymać trzęsienie ziemi 8 w skali Richtera. Stadion posiada bieżnię lekkoatletyczną, co sprawia, że jest on wielofunkcyjny. Całkowita pojemność stadionu to 38 633 miejsc, w tym 390 miejsc dla VIP-gości, 102 miejsca dla osób niepełnosprawnych, 900 dla mediów oraz 240 dla komentatorów. Koszt budowy to 60 milionów euro. Po zakończeniu przebudowy w 2009 roku i uroczystym otwarciu 5 grudnia 2009 roku, obiekt ‘Metalist’ jest nowoczesnym kompleksem sportowym, posiadającym główne i zapasowe boisko piłkarskie, sześć sal gimnastycznych, centrum medyczne i rehabilitacyjne oraz hotel dla sportowców. Ciekawostką na stadionie ‘Metalist’ jest wart 400 tysięcy euro norweski system oświetlenia „MLR S 80”, który zapewnia naturalny wzrost murawy boiska przez cały rok.</p> <p style="text-align: justify;">Ostatnim stadionem przygotowywanym na Ukrainie na Euro 2012 jest stadion we Lwowie. Na nim mają zostać rozegrane trzy mecze grupowe w trakcie Mistrzostw. Jest to stadion zupełnie nowy. Niestety Ukraińcy mieli sporo kłopotów przy wyborze wykonawcy obiektu, z czego wyniknęło opóźnienie w budowie. Generalnym projektantem stadionu zostało Biuro Architektoniczne Alberta Vimmera (Albert Wimmer ZT Gmbh, Wiedeń, Austria) wraz z Biurem Architektonicznym „Arnica” (Lwów, Ukraina). Pierwszy przetarg na budowę wygrała firma ALPINE Bau GmbH. Jednak w wyniku rozbieżności finansowych pomiędzy ALPINE a miastem Lwów (właścicielem obiektu), firma ta zrezygnowała. Nowym wykonawcą zostało ukraińskie Przedsiębiorstwo Projektowo-Budowlane Azowinteks S.A. Budowę rozpoczęto w listopadzie 2008 roku, natomiast fundamenty zaczęto wylewać 20 stycznia 2009 roku. W związku ze sporymi opóźnieniami w budowie 30 marca 2010 roku wicepremier Ukriany ds. Euro 2012, Borys Kołesnikow poinformował, że nowym wykonawcą budowy lwowskiego obiektu sportowego będzie doniecka firma Altkom. Na stadionie przewidzianych jest 33 400 miejsc dla widzów, w tym 450 miejsc dla VIP-gości. Projekt budowy zapewnia widzom maksymalny efekt ‘obecności’ widzów na polu. Dobrą widoczność ma także zapewniać brak tzw. ‘martwych stref’ oraz nowoczesne oświetlenie. Burmistrz Lwowa, Andrij Sadowy ogłosił, że otwarcie stadionu 29 października będzie niezapomnianym widowiskiem dla mieszkańców miasta. I faktycznie było. Zachwyciło również delegację UEFA, która prognozowała, że ostatni stadion na Ukrainie zostanie otwarty dopiero wiosną 2012 roku. Na ceremonię otwarcia miasto zorganizowało dla 30 tysięcznej publiczności koncert, którego główną gwiazdą była amerykańska piosenkarka – Anastacia. Lwowski stadion pretenduje do miana najbardziej komfortowego (z punktu widzenia logistyki transportu oraz przepływu ludzi) ze wszystkich aren przygotowywanych na Euro 2012.</p> <p style="text-align: justify;"><strong>Turystyka</strong></p> <p style="text-align: justify;">UEFA oraz władze Ukrainy przedstawiają organizację Mistrzostw Euro 2012 na Ukrainie jako jedyną w swoim rodzaju możliwość promocji tego kraju. Ma to być szansa na zaprezentowanie Ukrainy i narodu ukraińskiego od jak najlepszej i najciekawszej strony, tak aby przyciągnąć turystów nie tylko na mistrzostwa piłki nożnej, ale też zachęcić ich do poznania kultury i tradycji tego kraju.</p> <p style="text-align: justify;">Ukrainie zależy na tym, aby pokazać się jako państwo atrakcyjne dla turystów i świata biznesu. Jak twierdzi Fred Finn, przyjaciel Euro 2012, znany jako ‘The most travelled Man”, (rekordzista w ilości odbytych podróży, a prywatnie mąż Ukrainki mieszkający na stałe w Komsomolsku na Ukrainie) wielu Anglików i Niemców postrzega Ukrainę wciąż jako część Rosji. Ukrainie zależy na tym, żeby odciąć się od historycznych stereotypów i zaprezentować się jako państwo nowoczesne oraz niezależne. W tym celu potrzebne jest ustalenie jednej konkretnej marki oraz spójnych haseł jakie będą towarzyszyć Ukrainie podczas Euro 2012. Infrastruktura, stadiony, wydarzenia kulturalne, baza hotelowa, pamiątki oraz rozwiązania wizualne powinny tworzyć jeden wielki pakiet promocyjny, który zaprocentuje dla Ukrainy w przyszłości. Czy tak się dzieje na Ukrainie i czy Ukraińcy szybko zaczną odcinać kupony?</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">W październiku 2010 roku zaprezentowany został przez Wicepremiera Ministra Infrastruktury Ukrainy, Borysa Kołesnikowa film promujący Ukrainę na Mistrzostwa Euro „Switch on Ukraine”. Film mieli okazję od grudnia oglądać internauci oraz widzowie takich programów jak BBC, Euronews i Eurosport. Trwający półtorej minuty filmik, pokazuje efekt ukraińskich przygotowań do Euro w bardzo profesjonalny i ciekawy sposób. Mamy okazję obejrzeć, nowoczesne stadiony, tętniące życiem miasta, energicznych młodych ludzi, piękną naturę. Obrazom towarzyszy ukraińska muzyka folklorystyczna. Wszystko bardzo ze sobą dobrze współgra. Nic więc dziwnego, że film stał się sukcesem. W kwietniu tego roku dodano następny filmik pokazujący proces tworzenia klipu promocyjnego. Klip został także zaprezentowany przez ukraińskich urzędników na Światowym Forum Turystycznym (ITB) w Berlinie, na posiedzeniu Europejskiego Parlamentu Europejskiego w Brukseli czy podczas seminarium dla przedstawicieli miast-gospodarzy Euro-2012 w Hamburgu. Dynamiczny i nowoczesny klip uznawany jest za sukces, ponieważ wzbudza wśród widzów zainteresowanie historią i kulturą Ukrainy.</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;"><em>Tekst opracowany na podstawie artykułów Autorki, które ukazały się w specjalnym dodatku nt. Euro 2012, opublikowanym w "Gazecie Finansowej", nr 48/2011.</em></p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">Dodatkowo kanał Euronews zaprezentował w swych europejskich audycjach filmy na temat Ukrainy. Mieszkańcy Europy będą mieli okazję obejrzeć siedem filmów o Ukrainie, które będą pokazywane w sumie 70 razy. Centrum Informacyjne „Ukraina 2012” miała już możliwość zaprezentowania historii Lwowa i Euro, a pod koniec sierpnia 2011 pokazano 4-minutowy film pt. „Kijów: od przeszłości do przyszłości” w ramach kampanii promocyjnej.</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">Rząd Ukrainy pokłada duże nadzieje w Euro 2012, które ma przyczynić się do rozwoju turystyki krajowej i wyjazdowej. W tym celu, jak oświadczył Minister Infrastruktury Borys Kołesnikow, opracowano projekt ustawy o rozwoju ukraińskiego przemysłu turystycznego. Ma ona na celu promowanie krajowych operatorów turystyki oraz podniesienie poziomu infrastruktury. W lipcu 2010 roku parlament ukraiński przyjął ustawę ‘o wnoszenie zmian do niektórych ustaw Ukrainy w sprawie rozwoju infrastruktury i przygotowania infrastruktury hotelarskiej na Ukrainie do przeprowadzenia finału Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012 roku’. Dokument ten ma zapewnić sprawną działalność związaną z budownictwem nowych hoteli oraz rekonstrukcją już istniejących.</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">Podczas wystąpienia nt. przygotowań Ukriany do Euro 2012 na Forum Biznesowym w Paryżu Borys Kołesnikow ogłosił, że dzięki inwestycjom prywatnym zbudowano na Ukrainie już 70 hoteli. Na dzień 1 kwietnia 2011 roku , firma TUI Travel, która została oficjalną agencją ds. zakwaterowania podczas Euro 2012 zakontraktowała we Lwowie 2896 pokoi. Z tej puli 790 to pokoje w pięciogwiazdkowych hotelach, 1368 – w czterogwiazdkowych i 738 pokoje w hotelach trzygwiazdkowych. Wymogi UEFA dla Lwowa to: 1020 pokoi w hotelach pięciogwiazdkowych, 1315 w czterogwiazdkowych i 210 w trzygwiazdkowych.</p> <p style="text-align: justify;">W połowie czerwca Kijów miał zakontraktowanych 14 982 miejsc noclegowych dla zwykłych kibiców Euro 2012. Wymóg UEFA dla stolicy to 17 907 miejsc. Donieck natomiast jest najbliżej wypełnienia wymogów: na 14 241 przygotowanych jest 13 792 miejsc dla kibiców. Aby spełnić wymogi UEFA we wszystkich miastach-gospodarzach na Ukrainie powstaną także niedrogie miejsca w akademikach, hostelach i sanatoriach. Ogółem firma TUI Travel dotąd zakontraktowała w czterech miastach ukraińskich 14 266 pokoi, na wymagane 18 185, czyli 78,5 %. Dla kibiców istnieje także możliwość wykupienia w TUI Travel tzw. pakietów turystycznych, które będą zawierały bilety na mistrzostwa, przelot, transfer oraz zakwaterowanie. Należy przypomnieć, że budowa i przebudowa hoteli odbywa się tylko za pomocą własnych środków finansowych inwestorów lub ich środków kredytowych.</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">Do tej pory Mistrzostwa Europy odbywały się w zamożnych krajach. Pierwszym odstępstwem od tej reguły były Mistrzostwa w Portugalii w 2004. Kraj nie był wówczas ani zamożny, ani nie posiadał dobrze rozwiniętej infrastruktury sportowej. Portugalskie władze musiały przeznaczyć znaczne środki finansowe na wybudowanie nowych obiektów sportowych, ale za to dysponowały już dobrze rozwiniętym systemem dróg i autostrad. Poprzednie Mistrzostwa Europy organizowane w 2008 roku przez Austrię i Szwajcarię praktycznie nie miały żadnego większego wpływu na rozwój tych państw. Oba państwa miały już rozwiniętą infrastrukturę drogową, transportową oraz prawie gotowe stadiony. Zarówno Ukraina jak i Polska startują z niższej pozycji niż ich poprzednicy. W porównaniu do Austrii czy Szwajcarii są to kraje biedne.</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">Euro 2012 wymusza na obu nowych gospodarzach przyspieszenie inwestycji przede wszystkim infrastrukturalnych. Euro 2012 zwiększyło produkcję, a w konsekwencji także spowodowało wzrost zatrudnienia, co przekłada się na polepszenie sytuacji finansowej gospodarstw domowych. Dlatego ważne jest, aby zarówno Ukraina jak i Polska wykorzystały Euro 2012 jako szansę na promocję. Z jednej strony, pod względem organizacyjnym- jeśli się sprawdzimy, powierzą nam organizowanie innych imprez kulturalnych, sportowych czy biznesowych, z drugiej zaś - pod względem turystycznym. Zapewne trudno będzie odczuć ‘efekt barceloński’ (po igrzyskach olimpijskich w 1992 roku w Barcelonie podwoiła się liczba osób odwiedzających to miasto), ale miasta-gospodarze mogłyby podnieść atrakcyjność całego kraju. Niewątpliwie oba państwa są stosunkowo tańsze dla kibiców z Europy Zachodniej. To może zachęcić ich dłuższego pobytu niż tylko na mecz lub jedną noc. Należy również pamiętać o tych co przyjeżdżają na mistrzostwa bez biletów na stadion. Takich turystów jest coraz więcej. Oglądają oni mecze w tzw. strefach kibica. Przewiduje się, że aż 1/3 dochodów z turystyki zagranicznej w czasie nadchodzących Mistrzostw będzie pochodzić właśnie od tych kibiców. Opłaca się więc zadbać o przygotowanie dla nich atrakcyjnego miejsca do obejrzenia meczu.</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">Kto tak naprawdę zarobi na Euro 2012? Kto będzie czerpał długoterminowe korzyści z organizacji Mistrzostw?</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">Wygląda na to, że na Euro 2012 najwięcej zarobi mały i średni biznes oraz państwo. Jak zapewnia minister infrastruktury Ukrainy, Borys Kołesnikow proces przygotowań do organizacji mistrzostw został przemyślany. Koszty bezpośrednie państwa to głównie przygotowanie stadionów w Kijowie i we Lwowie (ok. 700-750 milionów dolarów). Inne projekty infrastrukturalne (drogi, lotniska) prędzej czy później i tak musiałyby zostać wybudowane lub chociaż zmodernizowane. W przypadku hoteli to sektor prywatny wziął na siebie ryzyko budowy i ewentualnych strat. Korzystanie z nowych lotnisk oraz usług lotniczych zapewni stałe wpływy do budżetu państwa. Sami Ukraińcy zaś powinni skorzystać na prowadzeniu prywatnego biznesu podczas Euro 2012 (restauracje, sklepy, kawiarnie, transport, hotele, sklepy z pamiątkami itd.).</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">Co będzie po Euro 2012? W ferworze przygotowań do organizacji mistrzostw niekiedy zapomina się o podstawowej kwestii: czy koszty państwa i prywatnych inwestorów mają szansę się zwrócić w przyszłości? Minister Kołesnikow podkreśla, że inwestorzy wiedzą co robią i nie inwestowaliby pieniędzy w skarbonkę bez dna. W Kijowie i Lwowie od dawna brakowało infrastruktury hotelowej, a ponieważ są to najczęściej odwiedzane miasta na Ukrainie zwrot z inwestycji jest niemal pewny. W trudniejszej sytuacji są Charków i Donieck, ale minister zapewnia, że rozwiązaniem zapewniającym zwrot zainwestowanych pieniędzy będzie organizowanie w tych miastach różnych imprez sportowych, kulturalnych i biznesowych.</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p>
-->